Autor |
Wiadomość |
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Pon 22:39, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-No nie! Przecież taką mocą, to...
<szepnął i bardzo dziwnie sie poczuł>
-Coś mi sie dzieje...
<oznajmił>
-Ktoś próbuje... Wkraść mi sie... Do... Umysłu...
<mowił przewami i schował różdzke. W tym momencie ból ustał>
-Wiedziałem, ze w tym jest jakiś skutek uboczny... Poprostu musze uważać... Opanować tę różdzke... Jak każdą inną... Zawsze tak jest... Kazdy mag walczy ze swoją różdzką... Większość wygrywa... Tak... Nie dam sie...
<mruknął do siebie>
-Przepraszam, ruszajmy dalej, nie zwracaj na mnie uwagi... Poprostu dziwnie sie czuje... Ta różdzka próbuje nade mną zawładnąć, jak każda inna... To normalne...
<powiedział tym razem tak, zeby Zygi usłyszał>
-Ruszajmy...
<powtórzył i znów złapał różdzke. Rzucił na nią kilka zaklęć, potem coś powiedział, troche pomruczał, pogestykulował, zrobił kilka run i skończył>
-Teraz powinienem mieć spokój... Na kilka chwil... Potem wypróbuje nowe zaklęcia...
<oznajmił>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 13:13, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Rozumiem.Dobra ruczajmy !
<Wsiadł na konia i pognał dalej>
-Tylko staraj się uważać by ta różdżka nie wysłała nas na tamten świat...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:48, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-to tylko w najgorszym przypadku...
<dodał po Zygim>
-miejmy nadzieję że nie będzie tak źle...
<zamyślił się>
-nie lubię jeździć konno...
<powiedział i gwizdnął, po chwili obok niego pojawił się jego gryf>
-wolę latać...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 13:54, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Dobry pomysł z tym lataniem.
<Powiedział i wypowiedział nieznane im słowo Fryjis(po smoczemu Przybywaj).Po chwili obok Zygiego wylądował Elreen.Przesiadł się na niego i wzleciał nad bagna.>
-A co z Neldrinem? Jak coś to niech wsiada na Elreena.JEst dużo miejsca.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Wto 15:31, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie dzieki... Dostałem taki eliksir od Okimi!
<krzyknął i wypił jakąś miksture. Z jego pleców wyszły wielkie orle skrzydła. Zostawił konia i wzniosł sie w powietrze. Zrównał sie z Amralem i Zygim>
-Nie martw sie, nie pozabija was... Najwyzej mnie...
<szepnął i sie usmiechnął, wyjmując różdzke>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 19:01, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-No to za mną .
<Poleciał przed siebie>
-Już całkiem niedaleko.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:27, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-mam nadzieję...
<odpowiedział cicho>
-znów jestem głody...
<dodał po chwili>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 20:37, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<wśród lasów dostrzegli jakąś postać kłusującą na śnieżnobiałym koniu w białym płaszczu i białą czarodziejską laską w ręku. Emanowało od niej delikatne białe światło. Na głowie miała kaptur. Widać, że kłusowała w kierunku Lossehelin>
Wybaczcie, szwagier podłączył do mojego laptopa internet więc dosłownie kilka dni jestem z Wami :) Dokładniej - do wtorku ^^ Co z tego, że rachunek przyjdzie gigantyczny - forum jest najważniejsze :P :))
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Wto 21:06, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Dokładnie przyjrzał sie postaci>
-Chyba wiem kto to...
<szepnął do siebie i sie usmiechnął>
-Nasza władczyni!!! Juz wracasz z podróży?
<krzyknął i usmiechnął sie szeroko>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:12, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<uśmiechnął się radośnie i czymprędzej podleciał do Mako>
-cześć Mako
<powiedział uśmiechnięty>
-i jak tam było w podróży?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 21:17, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<biały ogier zatrzymał się gwałtownie, a postać zdjęła kaptur, ukazując uśmiechniętą twarz Mako>
- Erende vil, przyjaciele. Podróż udała się, zdobyłam nawet nowego konia.
<poklepała ogiera>
- Zwie się Verindertemeth.
<uśmiechnęła się i spojrzała na nich pogodnie>
- Dokąd zmierzacie?
<zapytała>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Wto 21:19, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Długie imie...
<usmiechnął sie>
-Zygi prowadzi nas do Sanktuarium jego ojca... Nawet nie wiemy po co dokładnie...
<oznajmił podlatując do niej>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 21:27, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<spojrzała ciekawie na Neldrina>
- Sanktuarium Bhaala?
<zmarszczyła brwi>
- Mogę przysiąc, że zostało zniszczone przez Radę. Tak mi się wydaje.
<spoważnhiała>
- Jeżeli jakaś jego część się zachowała...
<zamyśliła się i spojrzała w niebo>
- To może być ciekawa przygoda... Może ruszyć z Wami?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Wto 21:33, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Zniszczone, powiadasz...
<zastanowił sie przez chwile>
-To Zygi decyduje...
<zasmiał sie>
-Jak dla mnie, to bedzie nawet lepiej, jak z nami ruszysz...
<dodał>
-O, moze mogłabyś mi coś powiedzieć...
<wyjął małą, czarną różdzke zrobioną z dziwnego materiału, na koncu której znajdowało sie czarne pióro>
-To artefakt... Uwięzione w nim stworzenie jest bardzo potężne... Az tak potężne, ze podczas rzucania zaklęć próbuje nade mną zapanować...
<oznajmił>
-Runy uwięzienia nie działają, nawet te najpotężniejsze... Ale nie zostawie jej, jest zbyt potężna...
<szepnął, a różdzka zaczęła emanowac silnym, ciemnym światłem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 21:43, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<przyrzała się różdżce. Po chwili uśmiechnęła się>
- Nigdy nie mówiłeś, że złapałeś Czarnego Anioła i wsadziłeś go do kawałka patyka.
<zaśmiała się, zmrużywszy oczy>
- Potężna broń. Mogę jej się przyjrzeć bliżej?
<zapytała>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|