Autor |
Wiadomość |
|
Agnesii
Miejscowy cichozrzędzacz
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Olimpu...
|
Wysłany: Sob 19:03, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
<Agnesii szła odwrócona do niej plecami, wypatrując gdzieś po drodze jakiegoś stwora. Było coś za cicho, czuła to przez skórę, ale nic nie mówiła. Nie było już, co mówić, poza tym... Co by to mogło teraz zmienić>
- Wiesz, jak stąd wyjść?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Sob 19:06, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
<,Spojrzała na niądizwnie>
- No tak jak weszliśmy, nie?
<zapytała z pewnym wahaniem, nie zapominajac jednak, żeby utrzymać ciało stwora w poziomie>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesii
Miejscowy cichozrzędzacz
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Olimpu...
|
Wysłany: Sob 19:08, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
<Puknęła się w czoło i uśmiechnęła tępo do siebie>
- Za dużo czasu spędziłam w Hadesie. Tam nie da się wejść i wyjść tą samą drogą...
<Odpowiedziała i odwróciła wzrok, patrząc gdzieś przed siebie. Szła dalej>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Sob 19:19, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Weź, bo juz mnie przestraszyłaś..
<wzdrygnęła się nerwowo i nagle obejrzała sieza siebie>
- Szlag. Nie wzięłam worka z lekarstwami. Wrócisz sie po niego?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesii
Miejscowy cichozrzędzacz
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Olimpu...
|
Wysłany: Sob 19:23, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Jasne
<odpowiedziała obojętnie i wzruszyła ramionami. Ruszyła szybkim krokiem w stronę, z której przyszły>
- Powiedziałabym coś o tej jej sklerozie, ale nie mam ochoty...
<Mruknęła do siebie, kiedy była w takiej odległości, by Kariana nie mogła jej usłyszeć>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Sob 19:30, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
>Poprawiła łuk na ramieniu uważajac na ciało potwora. Powietrze stawał osiecoraz świeższe i chłodniejsze>
- No nareszcie..
<mrukneła, kiedy usłyszała czyjś rozpaczliwy krzyk>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesii
Miejscowy cichozrzędzacz
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Olimpu...
|
Wysłany: Sob 19:38, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Co Ty tu, do cholery, zostawiłaś?!
<Krzyknęła Agnesii patrząc na torbę Kariany, która była bardzo ciężka.>
- Masz tam kamienie, czy cegły do zbudowania jakiegoś pałacu?
<Nagle torba zaczęła się poruszać. Dziewczyna odruchowo upuściła ją na ziemię>
- O żadnych chodzących torbach nie było mowy!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Sob 19:42, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Upokoj się, bo obudzisz cały ten pałac!
<odkrzyknęła jej wychodząc na zwenątrz. Zostawiłą ciało potwora na trawie i weszła z powrotem do tunelu>
- Jak na kogoś kto uciekł od boga śmierci jesteś cholernie strachliwa
<wymruczała pod nosem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesii
Miejscowy cichozrzędzacz
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Olimpu...
|
Wysłany: Sob 19:45, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
<Prychnęła>
- I co jeszcze... Mogłaś chociaż uprzedzić!
<Powiedziała z lekkim wyrzutem>
- Poza tym Hades to pryszcz w porównaniu z tym
<Mruknęła do siebie>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Wto 17:19, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Z opustoszałym zamkiem pełnym potworów?
<zapytała mrużąc oczy>
- Agnes nie bądź strajhała, trzeba byćtwardym a nie miętkim. I tak mamy juz dość problemów.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesii
Miejscowy cichozrzędzacz
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Olimpu...
|
Wysłany: Sob 12:22, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- No już, już, wyluzuj trochę...
<szybko zmieniła temat>
- To może mi powiesz, co to do jasnej, ciasnej i niebieskiej jest?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Sob 15:13, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
<Spojrzała na nią dziwnie, tzn. tak jakby kompletnie zgłupiała>
- Ty... ale o co ci chodzi tak konkretnie^^?
<uśmiechneła się głupio>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesii
Miejscowy cichozrzędzacz
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Olimpu...
|
Wysłany: Pon 11:14, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- No, ta ruszająca się torba z piekła rodem
<powiedziała spokojnie>
- Zioła zwykle się nie ruszają, chyba że wyhodowałaś jakiś nowy gatunek
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Pon 15:08, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Ojejku zwykła mandragorai jedna rosiczka i już człowiekowi awanturę robią, jak słowo daję
<powiedziała nadąsana i odebrała od niej swoją torbę zaglądajac do środka>
- Już, już spokojnie, maleństwa, wszystko będzie dobrze.
<zwróciła się do roślinek, a Agnesii wypięła język>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesii
Miejscowy cichozrzędzacz
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Olimpu...
|
Wysłany: Śro 20:31, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
<Agnesii trzymała myśli na wodzy, chociaż najchętniej coś by jej zrobiła...>
- Dobra, idźmy dalej
<Powiedziała, opanowując się trochę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|