Forum Lossehelin Strona Główna
 Forum
¤  Forum Lossehelin Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Lossehelin
"Welcome To The Forgotten Land Full Of Our Forgotten Dreams"
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Zamkowe lochy
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Zamek Królewski::... Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Zamkowe lochy
Autor Wiadomość
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd i znikąd...

PostWysłany: Śro 16:22, 29 Sie 2007    Temat postu: Zamkowe lochy
 
<Malakian schodził powoli po schodkach. Szeptał do siebie jakieś dziwne formułki to tu, to tam, łamiąc zaklęcia, zabraniające używania magii, by mógł spokojnie przejść, bez potrzeby przerywania zaklęcia unoszącego.>
- Straż!
<Zawołał głosem Makoto>
- Mamy tu ludzi, którzy chcieli dokonać zamachu stanu. Zaopiekujcie się nimi...
<Uśmiechnął się do siebie, rozglądając się dookoła>
"Wszystko tak samo, jak zapamiętałem. Nawet niekompetentna straż..."
<Wyszedł z lochów. Miał ważniejsze rzeczy na głowie>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 16:40, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<Makoto obudziła się z krzykiem. Dokładnie tak, jakby miała zły sen i teraz nagle się obudziła. Przetarła dłonią oczy>
- To tylko sen, Mako. Nie przyszedł tutaj żaden mag i żaden mag nie wygląda tak jak ty... Tylko dlaczego tu tak ciemno?...
<podniosła wzrok. Przed nią leżał półprzytomny Raven. Makoto nerwowo rozejrzała się. Była w lochu>
- Niech to szlag!
<nie. To w żadnym wypadku nie był sen. Ninde podniosła się i podeszła do Ravena, sprawdzając czy nic mu nie jest>
"Dojdzie do siebie..."
<odetchnęła z ulgą. Wstała i rozejrzała się>
- Jakby tutaj teraz stąd wyjść...
<przełknęła ślinę. Nic jej się nie podobało>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 16:51, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<Przez ścianę do lochu przenikł duch.Rozejrzał się i wlepił wzrok w Ravena.Nie miał pojęcia co lub kto to jest.>
-"Już nigdy nie wejdę do pierścienia...nigdy."
<Pomyślał i spojrzał na stojącą do niego plecami Mako.>
-"Nieźle was urządził."

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 16:56, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<Makoto odwróciła się gwałtownie, wyczuwając czyjąś obecność i słysząc wypowiadane zdania>
- Zygi!
<uśmiechnęła się szeroko. Makoto była pewna, że gdyby Zygi nie był duchem, uścisnęłaby go>
- Gdybym była bardziej bezwzględna...
<westchnęła. Przejechała dłonią po spoconym czole>
- Nawet nie wiesz, jak dobrze Cię widzieć.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 17:02, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<Podniusł obie niematerialne brwi do góry i uśmiechnął się.>
"Cała przyjemność po mojej stronie."
<Chciał się oprzeć o ścianę ,ale wpadł do niej.>
"Obawiałem się ,że jeśli zostanę jeszcze trochę w tym pierścieniu to Sara zgubi go w mało bezpiecznym miejscu.No i usłyszałem o tym całym Malakianie.Zachciało mi się odszukać kogoś znajomego."
<Powiedział podnosząc się z ziemi.>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 17:06, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<widząc zachowanie Zygiego, chciała wytłumaczyć, że ta 'bezwzględność' dotyczyła ukatrupienia Malakiana, ale zrezygnowała z tego pomysłu. Miała ważniejsze sprawy. Najwyżej teraz>
- A wiec słyszałeś o tym chamie?
<zapytała zamiast tego>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 17:13, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<Spojrzał na nią i nie potrafił przypomnieć sobie kiedy widział ją w takim stanie emocjonalnym jak teraz.>
"Jakiś facet w czarnej szacie gadał z drugim,że twoje dni są policzone.Udałem się za nim i trafiłem tutaj-w okolice lochów.Zamienił kilka słów z tym magiem,który jak się okazało nazywa się Malakian.Przeszukałem lochy i tak was znalazłem."


cholera,ale blef...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Śro 19:13, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
< W tym momencie obudził się Raven. Pomacał dłonią skroń, stwierdzając, że jednak jest cały. No a przynajmniej w jednym kawałku. Otrząsnął się lekko i zrmużył oczy, próbując przyzwyczaić je do ciemności. >
- Rozumiem, że nie udało się powstrzymać dziada?
<rzucił w ciemność nieco zmęczonym i zirytowanym głosem>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 19:49, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<Makoto odwróciła głowę. Podeszła do Ravena i uklęknęła przy nim>
- Nie udało się.
<potwierdziła. Po chwili ponownie spojrzała na Zygiego. Zaczęła się uspokajać>
- A teraz, musimy jakoś się stąd wydostać.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Śro 19:55, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<Kiwną głową nieco nieprzytomnie. Musiało minąć kilka dobrych sekund zanim zaczął rozróżniać obrazy przed nim i znaczenie usłyszanych słów. Praz kolejny się wzdrygnął. Jakikolwiek rodzaj magii nie był wobec niego zastosowany, niewątpliwie źle działał na demony. Nie mógł pozbyć się uczucia kompletnego oszołomienia. I to w takiej chwili! Co za los. >
- Absolutnie nie chciałbym wykazywać się pesymizmem, ale sądzę, że drzwi są zabezpieczone mocnymi zaklęciami. O ile nie czymś gorszym.
<Nie... Raven zawsze umiał stwierdzić coś optymistycznego...>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 20:04, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<Makoto kiwnęła głową>
- Owszem. Zaklęcia są potężne. Wewnątrz tego lochu użycie magii jest niemożliwe.
<przygryzła wargi>
- A musimy się spieszyć. Jeżeli to, co mówił, było choćby po części prawdą, czekają nas kłopoty. Być może Malakian paraduje teraz po Lossehelin w przebraniu. Konkretniej rzecz ujmując, wygląda dokładnie tak jak ja.
<westchnęła. Jeszcze raz się rozejrzała, jakby w nadziei, że nagle zobaczy najmniejszą choćby szczelinę w ścianie>
- W tej chwili tylko Zygi jest naszym łącznikiem ze światem zewnętrznym.
<spojrzała na Ducha>
- Zastanówmy się, co Malakian może teraz robić i kogo należy najpierw powiadomić...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Śro 20:11, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<Raven usiadł na posadzce opierając głowę o zimne ściany lochu. Myślał. >
- Co by zrobił arogancki mag za dychę, podszywający się pod włądczynię Lossehelin, która według jego zdania bezprawnie rządzi tą krainą, tak?
<spojrzał na nią zmęczonym wzrokiem>
- Logika mi podpowiada, że narobiłby.. jakby to powiedziała Kari: ' masakrycznego obciachu, jak stąd do Podmroku i jeszcze dalej'
<wypowiedź zakończył blady uśmiech. Chyba nie powinien jej cytować. Za wcześnie na to>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 20:17, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<uśmiechnęła się lekko, ale nie odpowiedziała. Zastanowiła się. Jak to było z tym magiem za dychę?...>
- ROŻAM...
<spojrzała na Ravena, jakby o czymś sobie przypomniała>
- Caius także jest Duchem.
<zerknęła na Zygiego>
- I jeszcze Nograd. On również powinien wiedzieć.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Śro 20:21, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
- Och niewatpliwie.
<zmrużył oczy w dosyć ironiczny sposób. Trudno mu jakoś było pałać sympatią do wampira po tylu latach spędzonych w jego mrocznej posesji, w charaktrze strażnika i posłańca. Westchnął ciężko i złożył dłonie jak do modlitwy>
- Niemniej jednak wypadałoby poinformować kogokolwiek, kto będzie w stanie nas stąd wyciagnąć. Moze być nawet Nograd.
<powiedział, nadal tym swoim zmęczonym, spokojnym głosem>
[/i]

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 20:29, 29 Sie 2007    Temat postu:
 
<po tych słowach, Makoto odwróciła się do Zygiego, posyłając mu pytające spojrzenie>
- Bylibyśmy wdzięczni...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Zamek Królewski::... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy