Autor |
Wiadomość |
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Pią 16:00, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Kiedy znachor otruł moją matkę też twierdził, że "to jej nie zaszkodzi"... wolałam się upewnić... sam rozumiesz..
<westchnęła cicho i dorzuciła kilka patyków do ogniska>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:08, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-ok rozumiem...
<odpowiedział>
-to są po prostu tabletki na wzmocnienie...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Pią 16:10, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Dziękuje
< powiedziała uprzejmie>
Wątpie, żeby mi pomogły...
<coś zawyło w oddali. Kariana spojrzała w tamtym kierunku>
- Wilki. Cudnie..<westchnęła złośliwie>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:24, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-może nas nie zaatakują...
<zaśmiał się>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Pią 16:33, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Och oczywiście po co takie dwie wygłodniałe bestie miałby by atakować strudzonych wędrowców z ledwo zipiącymi końmi? Przecież to w ogóle nielogiczne...
<odparła ironicznie>
Ostatnio zmieniony przez Kariana dnia Pią 16:37, 28 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:36, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-no właśnie...
<zaśmiał się i wskazał na wilki biegnące w ich stronę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Pią 16:38, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Uśmiechnęła się złośliwie>
- Uwielbiam mieć racje...
<powiedziałą wyjmując zza paska dość długi sztylet>
- Wolisz tego z lewej czy tego z prawej?
<zapytała wstając>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:47, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-przecież źle się czujesz...
<spojrzał na nią przenikliwie>
-no dobra... tego z prawej..
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Pią 16:50, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- A od kiedy złe samopoczucie przeszkadza w nocnych łowach?
<spojrzała na niego>
- Z resztą naprawde liczyłeś, że będziesz się sam bawił? Mowy nie ma
< wyszczerzyła zęby i podbiegła do wilka z lewej. Bydle chciało na nią skoczyć, ale Kariana przechyliła się na bok i rozcięła mu sztyletem brzuch. Wilk wściekły i broczący krwią skoczył jeszcze raz szczerząc kły. Kariana pchnęła go sztyletem, sama jednak został dosyć poważnie ugryziona. Dygocząca od nadmiaru adrenaliny stała w miejscu z oczami utkwionymi we własną zranioną rękę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:06, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<skoczył ku drugiemu wilkowi. Zamchnął się mieczem i po chwili wilk padł na ziemię nieżywy. Amral czyprędzej podbiegł do Kariany>
-nic ci nie jest?
<spytał>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Pią 17:10, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Dziabnął mnie
<pokazała mu ranę>
- Ale nic mi nie będzie
Tak sądze...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:13, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-oj nigdy nic nie wiadomo..
<powiedział i zaczął opatrywać ranę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Pią 17:15, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Wybacz, babciu, ale umiem o siebie sama zadbać
< wyrwała mu rękę i sama dokończyła opatrywanie rany>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:20, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-no wiesz!
<oburzył się>
-odrzucasz pomoc starowinki? jestem od ciebie starszy(a?) i wiem co dla ciebie najlepsze..
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Pią 17:28, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Bla, bla bla. Gadaj zdrowa babciu.. w dodatku nie moja^^
< wyszczerzyła do niego zęby i zawiązała opatrunek>
- gotowe...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|