Forum Lossehelin Strona Główna
 Forum
¤  Forum Lossehelin Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Lossehelin
"Welcome To The Forgotten Land Full Of Our Forgotten Dreams"
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Rosse
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Nasze przygody::... Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Rosse
Autor Wiadomość
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Sob 20:34, 09 Lut 2008    Temat postu:
 
- W porządku. Ale uważaj... Wampiry i wilkołaki mogą szybko zwrócić na ciebie uwagę.
<Odparł spokojnie. Otworzył piersiówkę i upił z niej kilka łyków. chyba pomyślał, że dziewczyna nie ma ochoty z nim rozmawiać, więc odwrócił się>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Ladari
Kapłanka Nahany, Czarodziejka Lodu



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Sahany

PostWysłany: Sob 20:38, 09 Lut 2008    Temat postu:
 
-Nie musisz się o mnie bać.
<Ladari tasakowała dosyć długo Nograda swoim ostrym spojrzeniem, po czym zaczęła znowu przyglądać się zebranej armii. Mimowolnie zanuciła pod nosem pieśń bitewną Nahańczyków.>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Sob 20:40, 09 Lut 2008    Temat postu:
 
<Nograd zaśmiał się cicho na słowa Ladari>
- Racja, nie muszę. Ale jestem odpowiedzialny za swoich żołnierzy...
<Mruknął ledwo dosłyszalnie. Spojrzał na nią przez ramię>
- A nie mówiłem? Te cholerne patriotyczne pieśni zawsze towarzyszą wojnie...
<Powiedział sam do siebie>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Ladari
Kapłanka Nahany, Czarodziejka Lodu



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Sahany

PostWysłany: Sob 20:45, 09 Lut 2008    Temat postu:
 
-Cóż na to poradzić?
<Ladari uśmiechnęła się.>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Nie 0:18, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
- Są dwa sposoby, by oduczyć tego.
<Odparł wampir nadal patrząc przez ramię na dziewczynę. uśmiechnął się lekko>
- Zamknąć ludziom gęby, albo nie wszczynać wojen... Ale ta pierwsza metoda jest znacznie łatwiejsza.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kanzen
Najlepszy metroseksualny kochanek xD



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:40, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
<Kanzen szedł przed siebie w zamyśleniu Pogrążony całkowicie w swoich myślach w ogóle nie zwracał uwagi na to, co go otacza. Przynajmniej do czasu, kiedy nie wpakował się wprost na jednego z żołnierzy>
-Do cholery - warknął odruchowo- Patrz gdzie stoisz, kretynie.
<dopiero teraz uniesł wzrok i zdał sobie sprawe, że wpakował się prosto w środek jakiejś armi. Rozejrzał się z poirytowaniem, widocznie niezadowolony z takiej ilości otaczających go osób>
-A wy co? Piknik sobie urzadzacie, czy co?
<mruknał zjadliwie i ponownie spojrzał na osobnika na którego wpadł. Dopiero teraz zorientował się iż ten osobnik zdecydowanie nie był... żywy. Na jego twarzy pojawiło się zaskoczenie wymieszane z obrzydzeniem>
-Blech...
<zaczał dość gwałtownie otrzepywać ciuchy>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Nie 1:46, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
- Co za cholera, drze morde na moich żołnierzy...
<Tego zdania nie miał zamiaru wypowiedzieć na głos. W szczególności w obecności kobiety, ale jakoś tak wyszło... Odwrócił sie całym ciałem w stronę, z której usłyszał głos i przepychając się przez grupę drowów, zobaczył chłopaka, który najwyraźniej trafił tam, gdzie nie powinien. Stanął na wprost chłopaka. Wyglądał na demona, ale zdecydowanie nie należał do grupy jego żołnierzy. Był zbyt... Ładny. Gdy wampir ogarnął wzrokiem jego twarz, poczuł lekkie ukłucie w żołądku. Był pewny, że kiedyś już go widział>
- Zgubiłeś się, chłopcze?
<Spytał nagle, z kpiącym uśmiechem na twarzy>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kanzen
Najlepszy metroseksualny kochanek xD



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:54, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
-Ta k***a... - warknął nie patrząc na autora pytania i nadal niemal histerycznie otrzepując ubranie - Jakieś kilka minut temu kiedy skręciłem do tego pieprzonego miasta...
<Westchnął cieżko i spojrzał z obrzydzeniem na ghula, na którego wpadł>
-Cholerne umarlaki... Ja nie wiem co za kretyn wyciągnął was z piachu...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Nie 1:58, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
<Nograd odkaszlnął cicho. Nie mógł powstrzymać się od głupiego uśmiechu>
- Chyba taki kretyn jak ja.
<Odparł bez wahania. Wsadził dłonie do kieszeni płaszcza i obserwował ruchy chłopaka>
- Pomóc ci, może...?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kanzen
Najlepszy metroseksualny kochanek xD



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:15, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
-Ta, jasne... Jeszcze tego brakowało, zeby jakis przygłup mi się otrzepywać pomagał.
<warknął z widocznym poirrytowaniem. Nie przerywając chaotycznej i wyglądającej już nieco zabawnie czynności obrzucił Nograda lodowatym spojrzeniem. Nagle jego ręce zatrzymały się w pozycji otrzepywania ubrań. Wyglądało to tak jakby nagle zatrzymał się czas. Była to pozycja jeszcze pardziej komiczna od samego otrzepywania. Chłopak utkwił wzrok w twarzy Nograda, jego spojrzenie jednak nie zmieniło się i nadal było lodowate, wrogie i nieufne>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Nie 2:19, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
- Co jest?
<Spytał widząc ziemne spojrzenie Kanzena. Skrzyżował ramiona na piersiach i zmrużył oczy>
- Aż taki brzydki jestem?
<Spytał z lekkim uśmiechem. Mimowolnie odgarnął włosy do tyłu>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kanzen
Najlepszy metroseksualny kochanek xD



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:23, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
<Kanzen wciąż bez słowa i nie zmieniając pozycji wpatrywał się w Nograda. Trudno powiedzieć żeby jego spojrzenie stawało się mniej lodowate czy nieufne ale stopniowo wrogość ustepowała jakiemuś dziwnemu, niewyraźnemu zaskoczeniu. Jego twarz rozluźniała się coraz bardziej, co nadawało jej wyraz jeszcze niezbyt wyraźnego, a jednak coraz bardziej wybijającego się... smutku>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Nie 2:31, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
<Nograd uniósł nieco brwi. Był nieco zaskoczony zachowaniem chłopaka. Mógł z łatwością dogryść mu jakimś beznadziejnym tekstem lub wyśmiać jego nieśmiałość, ale nie miał ochoty. Coś go powstrzymywało przed zranieniem chłopaka. Zrobił krok do przodu>
- Coś się stało?
<Spytał całkiem poważnie, co było trochę nienaturalne>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kanzen
Najlepszy metroseksualny kochanek xD



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:34, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
<kiedy Nograd zrobił krok w jego kierunku, twarz chłopaka w jednej sekundzie się zmieniła. Cofnął się nieco gwałtownie i jakby znowu chosterycznie. Z jego oczu całkowicie zniknęła lodowatość. Pozostała tylko dziwnie bezbronna nieufność, zaskoczenie i coś na wzór przerażenia pomieszanego z zagubieniem>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Nie 2:39, 10 Lut 2008    Temat postu:
 
<Nograd był dziwnie zmieszany. Czemu chłopak tak bardzo posmutniał na jego widok? Może to był jednak z jeden z jego żołnierzy? Nie... To niemożliwe. Zmarszczył brwi>
- Jak się nazywasz?
<Starał się nadać swojemu głosowi bardziej oschły ton>
- I co tu robisz...?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Nasze przygody::... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy