Forum Lossehelin Strona Główna
 Forum
¤  Forum Lossehelin Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Lossehelin
"Welcome To The Forgotten Land Full Of Our Forgotten Dreams"
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
+ Podziemny Krąg +
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 23, 24, 25  Następny

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Nasze przygody::... Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
+ Podziemny Krąg +
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 15:30, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
-Dał mi siłę. Mój wcześniejszy bóg równierz był "zły". Był bogiem krwi, nocy...
<Spojrzała na Nią.>
-Przysięgam, że nic się wam nie stanie... Wiedziałam, że zabłądzilibyście tu... Lub gorzej...
Chodźcie.

Powrót do góry
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 15:37, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
<Mako zaśmiała się głośno>
- Myślisz, że to dla mnie najważniejsze? Że najważniejsze jest moje, nasze, bezpieczeństwo?
<zaśmiała się głosniej>
- Daj spokój, obie wiemy, że to nie jest najistotniejszy punkt naszej wycieczki.
<odwróciła się do Shai>
- Po prostu dla mnie nie ma bogów. Żadnych. Mam przeliterować? A może Twój bóg jest czymś więcej niż zwykłym Demonem? Może jest czymś więcej niż wymysłem?
<spojrzała na nią uważnie>
- Powiem krótko - dla mnie to śmieszne.
<spojrzała na innych>
- Róbcie co chcecie. Niech ktoś zatrzyma świat, bo ja wysiadam.
<powiedziała po czym uśmiechnęła się do nich i odwróciła się na pięcie>
- Va faill!
<zdążyła tylko powiedzieć na pożegnanie, co po elficku znaczyło "do widzenia". Po dłuższej chwili zniknęła w ciemności>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:39, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
-A w Elleara wierzysz?!
<Od ścian odbijał się jej śmiech.>
-Idziecie?
<Ruszyła wolno. Po jakimś czasie skręciła w lewo.>

Powrót do góry
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 15:44, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
<Mako usłyszała pytanie Shai>
- Nie.
<powiedziała do siebie i zatrzymała się. Nie wiedziała czy robi dobrze. Spojrzała za siebie. Nikt jej nie mógł już dostrzec, była za daleko>
"Ellear dobroczynnym dawcą mocy Shai? Ciężko w to uwierzyć"
<spojrzała w górę, w ciemność a zarezem przerażającą nicość>
"Bawisz się ze mną Ellearze"
<pomyślała tylko i oparła się o ścianę, rozmyślając.Bezwiednie podążyła z powrotem za przyjaciółmi. Jednak w bezpiecznej odległości. Udało jej się dotrzeć do umysłu Shai, mówiąc w Jej myślach>
"Wygrałaś Shai..."

Powrót do góry Zobacz profil autora
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:45, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
-Ellear to nie bóg tylko demon i do tego Mako go widziała więć nie musi w niego wierzyć bo wie...
<wtrącił się do rozmowy>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:47, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
"Nie chcę wygrywać... Nie chcę przegrywać... Chcę Ci tylko powiedzieć, że Kthulhu istnieje. Nie ma on nic wspólnego z Ellearem, ale dałam Ci przykład. Wierzysz w Elleara- widziałaś go, ja wierze w Kthulhu- mogę powiedzieć, że rozmawiałam z nim."
<Skutecznei zablokowała myśl, tak by tylko Mako ją odczytała.Uśmiechnęła się.>
-W bocznych korytarzach jest więcej pułapek. Wybiorę ten, który najlepiej znam. jest bezpieczniej dla nas, gdy będziemy szli boczną drogą.

Powrót do góry
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 15:58, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
"Amral, Ty zawsze wiesz co powiedzieć. Dziękuję"
<swoje myśli skierowała w jego stronę. Uśmiechnęła się i bez większych zmartwień dołączyła do przyjaciół>
- Jednak nie wysiadam.
<powiedziała pogodnie i ruszyła z nimi>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:02, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
-Ja też wiem...
<Zwróciła sie do Amrala.>
-Pomógł mi juz nie raz...
<Wcisneła kamień na ścianie.
Wielka kamienna płyta po lewej stronie korytarza odsuneła się ukazując przejście.>
-Tędy.
<Weszła w nie.

Było tu nieco ciemniej.>

Powrót do góry
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:03, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
-ten pociąg zwany życiem jest tak szalony że po co z niego wysiadać...
-tu jest zbyt zabawnie

<zamyślił się>
-a tak w ogóle to co zrobimy z wyznawcami tego Kthulhu czy jak mu tam...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:04, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
-Wiesz... Albo coś, albo nic... to zależy czy otworze bramę.
<Zadrwiła śmiejac się.>
-Chodźcie... Niedługo pólnoc.... no dobrze, za jakieś cztery godziny. Kamienie są wilgotne- po tym poznaję. Na zewnątrz musi być dosyć chłodno.

Powrót do góry
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 16:22, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
<Mako przechyliła głowę>
- Ty jesteś tu Panią, rób co chcesz, tylko nas nie pozabijaj...
<zaśmiała sie>
- Jak to ujął Amral, ja nie chcę wysiadać z tego pociągu.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:25, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
-Nie, nie jestem... nie pozabijam... Czemu miałbym to zrobić?
<Zasmiała się>
-jeszcze długa droga. Czy ktoś z was umie dokładnie oszacować czas. Nie jestem pewna czy nie pozostało jakieś trzy, nie cztery godziny do Mszy.
<Wcisnęła kolejny kamień na ścianie- otsunęła się kolejna płyta- poczekała chwilę i weszła w korytarz.>

Powrót do góry
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...od Lucyfera

PostWysłany: Śro 16:40, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
<Szła cały czas z tyłu zaciskają pięści>
"To wszystko jest jakieś chore! Poco my tam wogule idziemy?"
<Nie patrząc na drogę weszła w korytasz za innymi>
- Co jest ciekawego w tym twoim Bogu?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:42, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
<szła za nimi ze spuszczoną głową. Włosy zasłaniały jej twarz. Przez długi czas nie odzywała się. Nagle, wciąż nie podnosząc głowy ani nic nie mówiąc, zatrzymała się>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:42, 10 Maj 2006    Temat postu:
 
<Zatrzymała się, dała im znak by zrobili to samo- niechcący nadepnęła na kamień, z kamiennej podłogi wystrzeliły kolce, ledwo udało jej sie cofnąć. Jeden z nich drasną jej rękę.>
-Znów...
<Westchneła>
-A co masz na myśli? Wiele razy mi pomógł.

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Nasze przygody::... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 9 z 25

 
Skocz do:  
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy