Autor |
Wiadomość |
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 14:33, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako pokiwała głową i uśmiechnęła się>
- A w jaki sposób ominiemy? korytarz jest dość wąski...
<zapytała>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:38, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-No nie tak to powinnam powiedzieć...
<Zaśmiała sie>
-Są trzy kamienie, które włączaja zapadnię...
<Wskazała na trzy kolejne kamienie.>
-Widzisz, czy mam pokazać jeszcze raz?
Powiedz mi, czemu chcecie iść w święte miejsce? Rozumiem, że Ci którzy wyznają tego boga zabijają. To jakiś odłam... Sąwyjątkowo okrótni, ja nigdy...
<Uśmiechnęła się.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 14:42, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako spojrzała na nią>
- Nie pozwolę, by Lossehelin nawiedzały siły Zła. To ma być jedyna ostoja gdzie nie będzie panoszyła się Śmierć, choroba i inne paskudztwa. Wokół Lossehelin jest tego pełno.
<powiedziała>
- Tak, widzę kamienie...
<powiedziała>
- W takim razie ruszajmy dalej. I jeszcze jedno...
<odwróciła się>
- My nie idziemy zabijać. My idziemy zbadać.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Śro 14:43, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Racja...
<Powiedziala sama do siebie jakby chciała sie do czegoś przekonać>
- To jakaś okrutna sekto czy co?
<Powiedziala też sam do siebie>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:45, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Więc co z nimi zrobisz?
<Spytała spokojnie i przeszła na drugą stronę, wyminęła Mako.>
-jest tego pełno i w Losehhelin, a nawet o tym nie wiesz...
<Nadal mówiła spokojnym, opanowanym głosem tylko oczy skryte pod kapturem miały dziwny wyraz.>
-Wiecie, że aby tam wejśc trzeba znać coś jakby hasło?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Śro 14:46, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- A co? Ty je znasz?
<Popatrzyła w górę na ociekające wodą i brudem kanały>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 14:47, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako zarzuciła włosy do tyłu>
- Jak będzie trzeba, to wywarzę wrota. Mam zamiar wejść frontowymi drzwiami.
<powiedziała i uśmiechnęła się>
- Jest pełno w Lossehelin? Być może. Ale ja staram się redukować. Chodźmy dalej.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:48, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Zaśmiała się>
-Może tak, moze nie.
<Nadal mówiła spokojnie.>
-To żadna sekta. To religia. jak wasza, ma tylko jednego boga.
<Zwróciła sie do Mako.>
-Nie wywarzysz bramy... Nie uda Ci się to...
<Zaśmiała się>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Śro 14:52, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- To się wejdzie jakims innym sposobem...
<Powiedziała nieco zniecierpliwionym głosem nadal patrząc w górę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:54, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie da się. Znam słowa potrzebne do otwarcia bramy. Mówiłam wam moze czemu mój dawny bóg sie mnie wyrzekł?
<Zachichotała.
Zatrzymała się na rozdrożu. Bez wachania skręciła w prawo.>
-W tym nie ma żadnych pułapek. Powiedz czego chcesz od nich tak dokładnie. inaczej nie otworzę bramy, a w żaden inny sposób nie dostaniecie sie tam. Nie chcę mieć problemów... Mam pomysł... Noc sie zbliża, przeczekamy Mszę i pójdziemy tam po jej zakończeniu. Znam drogę, którą oni nie chodzą..
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 15:10, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako zatrzymała się>
- Shaitana, zaczyna to mi się nie podobać. Do cholery z ich bogiem, to pewnie nic innego jak posążek odlany ze złota na poczekaniu. Ale skąd wszystko wiesz?! Skąd znasz ich tak dobrze? I powiedz mi, co jest niby tak potężne, że nie pozwoli mi wejść bez zaproszenia?
<zapytała donośnym głosem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:13, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Odwróciła się i spojrzała Jej w oczy.>
-To nie jest posążek odlany ze złota. Zagwarantujesz mi, że nic mi się nie stanie jak powiem prawdę?
<Mówiła spokojnie. W jej oczach jednak malowało sie cos dziwnego.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 15:16, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<spojrzała Shai w oczy>
- Mów, o co chodzi.
<powieki jej nawet nie drgnęły>
- Nic nie gwarantuję, ale przecież Cię nie zaatakuję, prawda?
<powiedziała równie spokojnie>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:24, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Zaśmiała się>
-Kthulhu. Imię... Ich boga... Ci o których mówisz od dawna czczą tu boga. Tu, w podziemiach, wyklęci przez resztę ludności. ich się boją. Boja sie ich boga.
<Nie odwróciła głowy nadal patrzyłą dziewczynie w oczy.>
-Mój dawny bóg się mnie wyrzekł ponieważ odwróciłam sie od niego. Poprosiłam Kthulhu o pomoc,c o przyjęcie mnie- wysłuchał mnie.
<Zaśmiała się>
-To również mój bóg... Zabijesz mnie?
Jeszcze jedno. Nie idę z wami dlatego, że chce wam cos zrobić. Widziałam jak wchodziliście, domyśliłam sie czemu to robicie. Bo po co innego moglibyście wejśc w labirynt pełen pułapek, pełen ślepych korytarz?
<Zaśmiała się, echo poniosło jej śmiech daleko po korytarzu.>
-Chodźcie. To główna droga. My zejdziemy z niej i pójdziemy boczną.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 15:28, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako nie zaregowała. Odwróciła się od wszystkich>
- Dlaczego akurat on?
<zapytała w końcu, nie odwracając się>
- Nie mogłaś poprosić Światłości?
<zapytała naiwnie>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|