Forum Lossehelin Strona Główna
 Forum
¤  Forum Lossehelin Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Lossehelin
"Welcome To The Forgotten Land Full Of Our Forgotten Dreams"
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
+ Płonące miasto +
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Nasze przygody::... Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
+ Płonące miasto +
Autor Wiadomość
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:18, 31 Maj 2006    Temat postu:
 
<płomienie powoli zaczęły przygasać, jakby usypiane delikatnymi tonami muzyki>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Śro 20:34, 31 Maj 2006    Temat postu:
 
<Mako rozejrzała się>
- Skąd ta muzyka?
<zasłuchała się>
- Słyszycie ją?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Okimi
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie powiem bo i tak nie będziecie wiedzieć czy to miasteczko jest w ogóle w PolsceXD

PostWysłany: Śro 21:08, 31 Maj 2006    Temat postu:
 
<Okimi wsłuchała sie>
-Jest niesamowita.
<uśmiechneła się>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Pią 22:52, 02 Mar 2007    Temat postu:
 
<Miejsce śmierdziało spalenizną.

Makoto minęła zwęglone zgliszcza jakiegoś budynku. Tym razem nie była w bieli - miała na sobie czarny płaszcz ze srebrnymi zdobieniami, z tego względu nie wyróżniała się spośród krążących ludzi ubranych w mroczne szaty o jeszcze mroczniejszych spojrzeniach. Makoto odwróciła głowę usłyszawszy jakieś okrzyki. Okazało się, że kilka robotników pomagało sobie wnieść pokaźnych rozmiarów belkę na szczyt nowej konstrukcji. Konstrukcji stojącej zaraz obok niesprzątniętych jeszcze zgliszcz domu.

Zgliszcz śmierdzących spalenizną.

"Ileż to czasu minęło... Rok?"
<zastanowiła się>


~~~~
Kirai, Aranel - chieliście, to macie ;)

Powrót do góry Zobacz profil autora
Aranel
Niedoszły księć z krainy trzech króli



Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina trzech królików xD

PostWysłany: Czw 16:00, 08 Mar 2007    Temat postu:
 
<Aranel wyłonił się zza zasmolonego budynku, miał na sobie długi brązowy płaszcz.>
-Witaj Mako, jak leci? <zapytał, a zza jego nóg wyjrzał mały koci łebek>
-Fajnego kota znalazłem? <zapytał z uśmiechem i pogłaskał go po głowie.>
<Kot był białej barwy z czarnymi łapkami, ogonem i jednym uchem.>
-Wydostałem go wczoraj ze zgliszczy zawalonego budynku i od tej pory trzyma się mnie cały czas<dodał>

~~~~~~
Dzięki Makoto, naprawdę fajowy temacik xDDD
~~~~~~

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Pią 22:48, 23 Mar 2007    Temat postu:
 
<Makoto spojrzała kątem oka na kotka, po czym uśmiechnęła się z lekka, nieco smutno. Przypomniała jej się anegdota pewnego respektowanego przez nią pisarza, który najpierw myślał o ratowaniu świata, potem o ratowaniu ludzkości, a na końcu stwierdził, że trzeba ratować to, co można. Makoto długo patrzyła na kotka, aż w końcu podniosła wzrok i spojrzała na Aranela>
- Fakt. Śliczny ten kotek.
<powiedziała. Po chwili odwróciła wzrok>
- Miasto płonęło bardzo dawno temu. Ale zapach zgnilizny...
"I śmierci"
- ...nadal wisi w powietrzu.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...od Lucyfera

PostWysłany: Czw 18:11, 05 Kwi 2007    Temat postu:
 
- Śmierć, śmierć, śmierć... Czy wy tylko już o tej pioprzonej śmierci potraficie gadać? Przepraszam... Myśleć?
<Spytał znaojmy głos niewiadomo skąd. Chwilę później usłyszeli coś jak trzepotanie skrzydeł. Kiedy spojrzali w górę dostrzegli wiszącą nad nimi w powietrzu Kirai, szczerzącą do nich sympatycznie zęby>
- Co wy tu, do jasnego elfa robicie? Nie znacie lepszych miejsc na romantyczne spacery?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Aranel
Niedoszły księć z krainy trzech króli



Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina trzech królików xD

PostWysłany: Czw 21:10, 05 Kwi 2007    Temat postu:
 
<Aranel spojrzał w górę i pomachał Kirai>
-Romantyczne spacery? <zarumienił się>
-Wiesz Kirai, mieliśmy nadzieję że nas tu nie znajdziesz....<podszedł do Makoto i złapał ją za rękę>
-A tak nawiasem mówiąc, to co Cię sprowadza w to ponure miejsce?<zapytał zaciekawiony>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...od Lucyfera

PostWysłany: Czw 21:22, 05 Kwi 2007    Temat postu:
 
<Przestała się uśmiechać i uniosła brwi do góry patrząc niedorzecznoscią na Aranela. Otworzyła usta by coś powiedzieć, ale powstrzymała się>
- Zresztą... W ponure? Mam swoje obowiązki. Pilnuję by nie kręcili się tu tacy jak wy.
<Uśmeichnęła się złośliwie i przeczesała dłonią włosy. Wyglądała jakby sobie coś przypomniała i szybko zabrała dłoń. Zaklnęła głośno>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Pią 19:26, 06 Kwi 2007    Temat postu:
 
<Makoto skrzyżowała ręce na piersiach i zadarła głowę do góry. Wyszczerzyła do Kirai zęby>
- Nie dość, że jesteś ode mnie wyższa o dobre 15 centymetrów, to jeszcze teraz musisz patrzeć na nas z góry.
<mrugnęła doń. Po chwili zastanowienia dodała jeszcze>
- A tak poza tym... Cóż to, rocznica spalenia miasta, że się tak wszyscy schodzą?
<wzruszyła ramionami i przechyliła głowę>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...od Lucyfera

PostWysłany: Sob 13:12, 07 Kwi 2007    Temat postu:
 
<Uśmiechnęła się kątem ust>
- Już mówiłam... Jestem tu w celach wzysto formalnych. Pilnuję porządku.
<Rozejrzała się dookoła>
- Posowałoby tu zrobić jakiś cmentarz albo soę w tym stylu...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Sob 13:31, 07 Kwi 2007    Temat postu:
 
<Makoto kiwnęła głową z zrozumieniu i rozejrzała się. Już po raz kolejny>
- A nie lepiej odbudować miasteczko?
<zapytała po dłuższej chwili>
- A na środku wstawić rzeźbę pamięci lub coś tego rodzaju...?
<ponownie spojrzała na Kirai>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Eamane
Przereklamowany Kradziej Dusz



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani

PostWysłany: Sob 14:17, 07 Kwi 2007    Temat postu:
 
<nagle trójka zebranych usłyszała dźwięk przewracanych belek i przekleństwa jakiegoś mężczyzny, wspominającego coś o "cholernej dewocie". Owa dewota nie przejęła się jednak obelgą i jak gdyby nigdy nic podeszła do Makoto, Kirai oraz chłopaka, którego nie miała jeszcze okazji poznać>
- Na mrok Otchłani, cóż za pogorzelisko. Kłody i belki chyba wyrastają spod ziemi.
<usprawiedliwiła swoje potknięcie się>
- Witajcie dziewczyny. I witaj... ee... W każdym bądź razie witaj.
<zwróciła się do chłopaka>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...od Lucyfera

PostWysłany: Sob 17:26, 07 Kwi 2007    Temat postu:
 
<Przejechała językiem po zębach. Ogarnęła wzrokiem nowo przybyłą. Zrobiła salto do tyłu w powietrzu i wzniosła lot>
- Ja... Chyba polecę oglądać dalszą część tego cemantarzyska.
<Powiedziała dziwnie zakłopotana, jakby się na coś śpieszyła. Po kilku sekundach wzniosłą się wyżej i zniknęła im z punktu widzenia>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Sob 21:01, 07 Kwi 2007    Temat postu:
 
- Kirai!
<zdążyła tylko za nią krzyknąć. Westchnęła ciężko. Nadal patrzyła w punkt na nieboskłonie, gdzie Anielica zniknęła jej z oczu. Zastanawiało ją, gdzie też Kirai mogła polecieć. Dopiero po dłuższej chwili odwróciła się do Eamane. Uśmiechnęła się z lekka na jej widok>
- Jak zwykle w najmniej spodziewanym momencie.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Nasze przygody::... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy