Forum Lossehelin Strona Główna
 Forum
¤  Forum Lossehelin Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Lossehelin
"Welcome To The Forgotten Land Full Of Our Forgotten Dreams"
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
+ Płonące miasto +
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Nasze przygody::... Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
+ Płonące miasto +
Autor Wiadomość
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sob 11:08, 02 Cze 2007    Temat postu:
 
-Czego to człowiek...znaczy anioł nie wymyśli...heh.
<Spojrzał na "rozbrojony medalion">
-Nie sądziłem ,że to takie proste może być.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Sara-san
(nie) Wredna (nie) Biała Paladynka



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Anielskiej Krainy...

PostWysłany: Sob 12:44, 02 Cze 2007    Temat postu:
 
- To jest bardziej niz banalna. Tylko ze sa pewne klopoty, ale coz poradze sobie...
<zasmiala sie z Zygiego i usiadla po turecku, polozyla swoje rzeczy na kolanach>
- "bywa takie cos, eh gdyby Zygi wiedzial co sie dzijeje z moja dusza, strasznie mi brak Neldrina, a on zacyzna mi go zastepowac, jak odejdzie to nie wytrzymam bez tej dwojki...."
,powiedzila sobie w myslach>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sob 12:48, 02 Cze 2007    Temat postu:
 
-Zapewne dasz sobie radę.
<Powiedział siadając na jakimś odciętym pniaku drzewa znajdującego się tuż obok całego zgromadzenia>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Sara-san
(nie) Wredna (nie) Biała Paladynka



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Anielskiej Krainy...

PostWysłany: Sob 15:43, 02 Cze 2007    Temat postu:
 
- Watpie....
<wyszepala do niego i popatrzyla na pyl po porzarze>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sob 16:12, 02 Cze 2007    Temat postu:
 
-A ja nie.Dawałaś już sobie rady z wieloma problemami.
<zrzucił z kory jakiegoś podrzędnego kornika>
-A o pomoc nie musisz się martwić.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Sara-san
(nie) Wredna (nie) Biała Paladynka



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Anielskiej Krainy...

PostWysłany: Sob 17:13, 02 Cze 2007    Temat postu:
 
- Nie oto chodzi.
<westchnela gleboko>
- Moje serce znow sie zakochuje, nawet nei zdajesz sobie sprawy w kim...
<mruknela>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sob 21:59, 02 Cze 2007    Temat postu:
 
-Ee...
<Wydobył z siebie tylko taki dźwięk.Nie wiedział czy to dobra czy zła nowina.Próbował coś powiedzieć,ale widocznie zastanawiał się co.Czuł jakąś niemoc w gębie,a rzadko mu się to zdarzało .>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien

PostWysłany: Sob 23:45, 02 Cze 2007    Temat postu:
 
<Makoto oparła podbródek na dłoni i uśmiechała się ledwie dostrzegalnie na rozmowę Sary i Zygiego. W końcu wstała i odwróciła się na pięcie. Ruszyła przed siebie, nie chcąc przeszkadzać, ani nie chcąc wysłuchiwać ich konwersacji. Ponieważ byłoby to najzwyczajniej w świecie nietaktowne. Mijając Caiusa, złapała go za skraj jego szaty>
"Nie wypada stać i się przysłuchiwać"
<uśmiechnęła się lekko i skinęła na Aranela, by poszedł za nimi>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Sara-san
(nie) Wredna (nie) Biała Paladynka



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Anielskiej Krainy...

PostWysłany: Nie 12:08, 03 Cze 2007    Temat postu:
 
- Ale to nie wazne, chodzmy juz....
<wyszeptala dosyc spokojnie patrzac, ze Makoto chce strasznie uniknąc podsłuchiwania cyz nasłuchiwania ich konwersacji, wstala i odeszła>
- Juz skonczylam...
<powiedziala spokojnie>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 16:32, 04 Cze 2007    Temat postu:
 
-Chciałeś pomóc ,a tylko wszystko skomplikowałeś.
<Powiedział do siebie i ruszył najgorszą z możliwych dróg do Lossehelin-przez gęsty ,bagnisty las.Po chwili zniknął wszystkim z oczu.>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Nasze przygody::... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11

 
Skocz do:  
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy