| Autor |
Wiadomość |
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Sob 22:38, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<uśmiechnął się nieco wrednie i rozejrzał. Jego wzrok zatrzmał się na otworze w suficie>
-Chyba w góre.
<spojrzał na Dio dziwnym wzrokiem wciąż uśmiechając się kpiąco>
-Chyba, że masz lepszy pomysł>
|
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...od Lucyfera
|
| Wysłany: Sob 22:44, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie bardzo...
<Powiedział stłumionym głosem i złapał się za głowę>
- Głowa mi pęka jakbym miał kaca... Możesz mnie puścić?
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 22:55, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<sojrzał na niego litościwie uśmiechając się kpiaco>
-A dasz rade uciec sam?
<prychnął>
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...od Lucyfera
|
| Wysłany: Sob 22:58, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Niewiem... Najwyżej mnie zostawisz... Ale na pewno mi będzie wygodniej.
<Powiedział nadal stłumionym głosem i prubował zejść>
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 23:02, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Daj spokuj....
<mruknął ostrzej>
-Nie dasz rady tam wejść...
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...od Lucyfera
|
| Wysłany: Sob 23:05, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Ty na pewno wejdziesz ze mną na plecach...
<Udało mu się warknąć z ironią. W końcu zlazła z Ketsue. Zachwiał się trochę, ale szybko powrócił do równowagi>
- Poradze se... Właściwie, to czemu mi cały czas pomagasz? Przecież narażasz na to swoje życie. Dla mnie, dla członka Gildii.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 10:29, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Bo cie lubie.
<klepnął go po plecach puszczając do niego oczko>
-A ja wejde z tobą na plecach. Przeżyłem na tej pustyni sam bez prowiantu i jako jedyny znalazłem sposób na strażników świątyni i to sam, bez niczyjej pomocy, z marną znajomością magii. Wciągnięcie kilkudziesieciokilogramowego bagażu po stromej ścianie to mały pikuś.
<zachichotał>
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...od Lucyfera
|
| Wysłany: Nie 10:43, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Zrobił dziwną, trochę grymasną minę i spojrzał na chwilę w górę>
- A niby jak wodóle masz zamiar się tam dostać?
<Powiedział i zaczął podchodzić na środek sali, tuz pod szpare. Swiatło przez chwilę padało tylko na niego. Sięgnął, aby coś wyjąć z kieszeni. Przypomniał sobie, że swój płaszcz zostawił Nel. Zrobił jeszcze dziwniejszą minę. Coś jak mieszaninę bólu, grymasu i litości>
- A co z dziewczynami? Na pewno nic im nie będzie?
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni
|
| Wysłany: Nie 11:02, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Dziewczyny coraz bardziej zbliżały się do złotego otworu , ktory zaczynał przypominac małe wejście.
Wreszcie znalazły się tuż przed nim. Ostrożnie wgramoliły się przez niewielki otwór i znalazły się wewnątrz pomieszczenia.
Na ziemi znajdowały się niewielkie drobinki złota. >
-Wszystko się zgadza <szepnęła misato podnosząc jedną z nich. Spojrząła z uśmiechem na wróżkę, odkładając złoto na jego miejsce.
Zaczęła wzrokiem szukac kółka na ziemi. nie było to łatwe, gdyż jej wzrok cały rozmazany był od łez. Mimo wszystko dostrzegła na ziemi małą tarczę.
Pociągnęła Okimi za rękę i przyciągnęła ją do środka okręgu. Spostrzegła iż mgła zaczęła zbliżac się do pomieszczenia. Powoli przechodziła w dziwne demony....
Misato zamknęła oczy i zaczęła głośno czytac...
-Nani desu ka ara no kokoro mizu omai rekishi. Ashita no imagoro ni wa nigaku tesetsunai kaori (...)
[
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien
|
| Wysłany: Nie 11:23, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Nerindal wrzasnął>
- To wszystko poszło za daleko! Są za blisko nas! Nie pozwolę im odebrać mój skarb!
<wstał i energicznym, mimo starszego wieku, ruchem rozbił szkło otaczające berło i wziąwszy je do ręki, szybko zszedł po schodach do niższej komnaty>
- Nie pozwolę... Ta głupia czarownica...
<mruczał pod nosem. Stanął naprzeciw wielkiego średniowiecznego lustra. Wypowiedział kilka zaklęć i lustro zamieniło się w czarną otchłań. Czarnoksiężnik pewnym krokiem przekroczył lustro i stanął naprzeciw Misato. Zaśmiał się>
- A panienka co tutaj robi?
<zapytał. Dziewczyna nie mogła domyślić się, ze to on jest poszukiwanym czarnoksiężnikiem>
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni
|
| Wysłany: Nie 11:41, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Misato przeraziła się. Odskoczyła lekko na bok.
"Kurczę... kto to jest ? co robic... "
mocniej ścisnęła dłoń Nel i nadal czytała głośno text>
-Atarashii uta utaeru watashi wa kitto naite iru (...)
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien
|
| Wysłany: Nie 11:54, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Nerindal zaśmiał się i wyszeptał pewną klątwę. Misato na kilka sekund straciła mowę>
- Zapytałem, co panienka tu robi?
<uśmiechnął sie>
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni
|
| Wysłany: Nie 11:58, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Zaskoczona spojrzała na Starca. >
"A to co ? Taka siła ? Kto to u licha? "
<Dziewczyna zmierzyła go wzrokiem>
-A co panu do tego ?
<szepnęła chłodno>
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlórien
|
| Wysłany: Nie 12:18, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Nerindal uśmiechnął się szerzej>
- Cóż, muszę z przykrością stwierdzic, że weszły panienki na... jak Wy to nazywacie... teren prywatny... A dokładniej MÓJ teren...
<powiedział slodkim głosem>
- Chciałbym więc wiedzieć, dlaczego panienki mnie niepokoją? Starego i schorowanego człowieka...
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni
|
| Wysłany: Nie 12:27, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
"Neridial"
<Misato wiedziała już z kim ma doczynienia. Gwałtownie rozejrząła się za wyjsciem... Uważała by nie wpaśc w pułąpkę>
-O ile mi wiadomo to te tereny należą do władcy zamku....
Przepraszamy bardzo że pana niepokoimy. Nie mamy złych zamiarów... my tylko szukamy czegoś, co zgubiłyśmy.
<uśmiechnęła się delikatnie>
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
