Autor |
Wiadomość |
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 20:38, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
- Czas podjąć odpowiednie kroki...
<Nie gasiła płomienia w dłoniach i uśmiechając się sama do siebie sięgnęła za pas. Jednak jej mina zbladla, ponieważ nie zastała tam swojej broni>
- No tak, nie wzięłam jej, zeby w ataku szału nie strzelić do Zygiego...
<==">
- No to inaczej...
<Wycelowała mocny prawy sierpowy mourowi, który mocno zadrżał. Jendak jedyny efekt był taki, ze Kirai podskakiwała teraz z obolałam pięścią jakby tańczyła kankana (xD). Na murze został tylko wypalony ślad po sile, z jaką uderzyła Kirai. Mając łzy w oczach z bólu wycedziłą przez zęby>
- Niech ja tylko dorwe tego palanta...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 20:41, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
-Nigdy więcej nieznanych artefaktów.
<Powtarzał sobie krążąc w kółko>
-No to ładnie...mam jeszcze jeden kamyk tyle ,ze ten mnie może na Grenlandie wysłać...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 20:47, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
<A Kirai nadal podskakiwała z piescią (którą uważała za zlamaną, jeżeli wogóle pięść można złamać xP) i wykrzykując podobne teksty>
- Zabiję go! Pożałuje, że się urodził, niech się ugryzie, kretyn jeden, nawet nie potrafi dobrze czaru rzucić!
<Stanęła>
- Wypadałoby się stąd jakoś wydostać...
<==">
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 20:51, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
-Eee napewno przesadzam.Znając umiejętności Kirai jeśli trafiła do pijawek to za 2-3 godziny wróci.
<Usiadł i czekał.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 20:57, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
<Wycelaowała dwoma palcami u zdrowej ręki w sufit, a po kilku wypowiedzianych słowach wystrzelił z niej snop iskier jak po strzale z petardy. Iskry przebiły się przez sufit jak przez jakąś iluzję. Kirai popatrzyła zdziwiona i podleciała do sufitu. Dotknęła zimnego sklepienia i lekko uderzyła. Byla tam ściana>
- Co tu jest, do cholery garne...?
<Popatrzyła wściekle na dół. Nie przychodziło jej nic sensowengo do głowy>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 21:01, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
<A Zygi siedział i siedział.Spojrzał na zegar na jednej z wież.Nieopodal przechodził jakiś zbłąkany turysta,który miał masę książek.Zygi odkupił od niego jedną i zaczął ją czytać>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 21:07, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
*Dzięęęeki za wsparcie Zygi... =="
<Znów wylądowala na ziemi. Chodził\a na czworakach wokoło ścian szukając scegoś intensywnie>
- Jest!
<Mruknęła, keidy zauwarzyła małą szczelinę między kamieniami>
- Kirke... Przyjaciółko, pomóż mi... A później złożę Ci ofiarę Zygiego...
<MRuknęła całkiem poważnie (xD) zamykając oczy. Po kilku sekunadch dziwnie jęknęł i na \jej ciele zaczęło rosnąć białe fotro. Po chwili w miejscu gdzie stała Kirai, pojawiła się mała, biała mysz z czerwonymi ślepiami, która natychmiast wśliznęła się do nszczeliny>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 21:11, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
<Zygi kończył już czytać książkę pt. "Pułapki MAgicznych Nibykamieni" autorstwa Gregoriana Fredricha Dera Losy z Ciemnych Bagien. Spojrzał na zegar po raz kolejny.>
-To ja może kupię jeszcze jedną książkę...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 21:14, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
<Kiedy zastanawiał się nad kupnem książki coś go z ogro\mną siła złapalo z tyłu za szyję i podniosło do góry podduszając go. Tym czymś okazała się być Kirai>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 21:17, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
<Zdziwił się solidnie widząc ją 15 minut przed czasem>
-Tak szybko? Kurde, pijawki się starzeją...
<Powiedział wisząc sobie dalej>
-Ale ty nie.Słonia też byś podniosła? Pewnie tak.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 21:19, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie żartuj sobie ze mnie!
<Krzyknęła na niego i rzuciła nim o ziemię. Odruchowo wyjęła zza pasa sztylet>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 21:22, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
<Wstał,otrzepał się i spojrzał dziwnie na nią>
-Hmm...domyślam się iż nie dane ci było spotkać pijawki?? No to kicha...wole nie wiedzieć gdzie cię wysłałem.Tak czy siak bardzo mi przykro.Chciałaś w konću żeby cię zaskoczyć czyż nie??
<Uśmiechnął się lekko i spojrzał na sztylet>
-Ładny.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 21:30, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
- Hehe...
<Podeszła do niego, ich twarze prawie się stykały. Przystawila mu sztylet do gardła>
- Gratulacje... Nie wiem jak to zrobiłeś, ale udało Ci się mnie wysłać to jednego z najgorszych lochów w Lossehelin, strzeżonego zaklęciami... Tylko w jeden sposób można się ztamtąd wydostać i gdybym nie wiedziała jaki, zgniła bym tam.
<Zaśmiała mu się w twarz i zanim odstawiła sztylet zrobiłą mu mały krawy ślad na szyi. Przeciagnęła po sztylecie, na którym była odrobina krwi Zygiego i oblizała go. Uśmiechnęła się dość sympatycznie>
- Muszę przyznać, masz niemałą moc, a w połączeniu z twoim totalnym barkiem inteligencji stanowi nieprzewidywalną mieszankę. Ale krew masz ochydną...
<Dodała po chwili>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 21:35, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
-W takim razie będe musiał kiedyś troszkę jej skosztować.
<Powiedział trochę zdezorientowany>
-Czyli jednym słowem do bani te lochy macie.
<Uśmiechnął się szerzej i odszedł odrobinę dalej.Rozglądnął się>
-NAwet nie widać,że tu ktoś był...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 21:39, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
- Do bani?
<Spytała zaskoczona>
- Zamiana w zwierzę to bardzo zaawansowana magia, parwie, że czarna. A jeśli już ktoś ją opanuje, rzadko się darza, że może zmienić się w wiele zwiarząt.
<Warknęłą>
- Ignorant z Ciebie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|