Autor Wiadomość
Kirai
PostWysłany: Wto 20:57, 12 Wrz 2006    Temat postu:
 


<W końcu spojrzała na niego przeszywając go wzrokiem>
- Jeśli chcesz, być w gronie strażników Panienki, to my musimy mieć powód aby Ci ufać, a ty musisz ufać nam... Roumiesz? Inaczej będziemy się musieli pożegnać.
<Odparła spokojnym, ale stanowczym głosem>
Xan
PostWysłany: Wto 20:49, 12 Wrz 2006    Temat postu:
 


nie jest ci dane sie tego dowiedzieć <jego oczy płonęły demonicznym ogniem> a teraz przepuść mnie!
Kirai
PostWysłany: Wto 20:21, 12 Wrz 2006    Temat postu:
 


<Sofii siedziała w ciemnym pomieszczeniu na parapecie, gapiąc się bystrym wzrokiem w jakiś punkt poprzez szybę okna. Jednak zauwarzyła męszczyznę, który nagle się pojawił po wcześniejszym zniknięciu. Nawet nie odwracając wzroku spytała cichym głosem>
- Gdzie byłeś, Panie...?
Xan
PostWysłany: Wto 20:11, 12 Wrz 2006    Temat postu:
 


<Uriel wyszedł w nocy z budynku. zniknął na parę godzin po czym wrócił. był pewien że nikt go nie widział>
Okimi
PostWysłany: Pią 21:02, 08 Wrz 2006    Temat postu:
 

<spojrzała na mężczynę który wymówił ostatnie słowa, jednak po chwili usmiechneła się delikatnie do anilicy>
-Masz racje.
<wstała i weszła do sąsiedniego pokoju zamykając drzwi>
Xan
PostWysłany: Pią 23:55, 01 Wrz 2006    Temat postu:
 
Tja... szczytne cele...<baknął pod nosem, ale tak że wprawne ucho mogło go uszłyszeć>
Kirai
PostWysłany: Pią 21:42, 01 Wrz 2006    Temat postu:
 


<Spojrzała i uklękła gwałtownie przed dziewczynką, aż jej zbroja satrzeszczała>
- Jestem do Pani usług, ale jeśli mamy wyruszyć z misją, musi Pani wypocząc.
<Wstała równie gwałtownie i otworzyła jej drzwi do sąsiedniego pokoju, w którym było łoże>
Gość
PostWysłany: Czw 14:28, 10 Sie 2006    Temat postu:
 

-Oczywiście że jej grozi. Może umrzeć z wycieńczenia...Albo coś w tym rodzaju.
<zarumieniła się lekko>
-Właśnie w tym problem...Nie jestem strategiem... Ale moja siostra będzie mnie informować o różnych niebezpieczeństwach..No i spróbuje nas doprowadzić do królestwa.
Kirai
PostWysłany: Czw 14:18, 10 Sie 2006    Temat postu:
 


- Tak myślałam, że z pańską siostrą jest coś nie tak...
<Powiedziała ponuro>
- W jaki sposób mamy ją ocalić, czy coś jej grozi?
Zygi
PostWysłany: Czw 14:13, 10 Sie 2006    Temat postu:
 


-A więc szczytny cel naszej wyprawy...
<Powiedział jakby do siebie>
Okimi
PostWysłany: Czw 14:11, 10 Sie 2006    Temat postu:
 

<Miyu spojrzała na anioła. Lekko się uśmiechneła>
-Sprowadziłam was tu ponieważ chciałabym zebyście pomogli mi ocalić moją siostre i tymczasowo następczynie tronu Leśnych nimf. Przez co też przywrócimy równowage.
Kirai
PostWysłany: Czw 14:11, 10 Sie 2006    Temat postu:
 


<Stała w cieniu pod ścianą z założonymi rękami. W końcu odezwala się przerywając kłótnię>
- Pani, jaki jest cel zgromadzenia nas wszystkich tutaj?
<Spytała poważnym głosem podchodząc do stołu>
amral
PostWysłany: Czw 14:07, 10 Sie 2006    Temat postu:
 


-jak bym tu użyła innego stwierdzenia..
<powiedziała patrząc przez okno na ulewę>
Zygi
PostWysłany: Czw 14:02, 10 Sie 2006    Temat postu:
 


-Och jak mi przykro.Należe do osób,które najpierw myślą,potem robią.
<Schował kulkę do plecaka>
amral
PostWysłany: Czw 13:59, 10 Sie 2006    Temat postu:
 


-to się ciesz że cię nie wysłałam...
<wypowiedziała kilka niezrozumiałych słów i róże znikły>
-gbur...
<mruknęła>

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group