Autor Wiadomość
Kariana
PostWysłany: Nie 13:38, 05 Lis 2006    Temat postu:
 
<Kiwnęła głową i przymkneła na krótką chwilę oczy>
- Nada sie
<stwierdziła z lekkim uśmieszkiem>
Makoto
PostWysłany: Nie 9:38, 05 Lis 2006    Temat postu:
 
<uśmiechnęła się>
- Dobra myśl... I wiesz...
<spojrzała na Karianę znacząco>
- W lochach nadal mamy Qandaen'a czy jak on się tam zwał... Pamętasz? Tego, którego pojmaliśmy podczas bitwy.
<wyszczerzyła zęby>
Kariana
PostWysłany: Sob 20:38, 04 Lis 2006    Temat postu:
 
- Za grosz wdzięczności
<wzruszyła ramionami dopijajac zawartosć kubka>
- Powinnyśmy zaprosić Yith'a
<stwierdziła z przekonaniem>
Makoto
PostWysłany: Pią 19:43, 03 Lis 2006    Temat postu:
 
- Taa... My się naharawałyśmy, a nikt z nami nie świętuje.
<zauważyła nonszalancko i uśmiechnęła się>
Kariana
PostWysłany: Nie 20:51, 29 Paź 2006    Temat postu:
 
<Podążyła za jej wzrokiem i wzruszyła ramionami>
- Jakieś to wszystko sztywne jest
<uśmiechnęła się cfaniacko>
Makoto
PostWysłany: Nie 17:38, 29 Paź 2006    Temat postu:
 
- Sugerujesz coś?
<zmrużyła lekko oczy w uśmiechu. Rozejrzała sie>
- Cóż to, tylko my z całego grona towarzyszy świętujemy?
Kariana
PostWysłany: Nie 14:50, 29 Paź 2006    Temat postu:
 
- Zawsze myslałam, że pazerny
<wzruszyła ramionami i wypiła zawartość fiolki uśmiechajac sie głupkowato> [/list]
Makoto
PostWysłany: Nie 12:42, 29 Paź 2006    Temat postu:
 
<zaśmiała się>
- Przeraziłaś mnie, Kari.
<sięgnęła po jedno z winogron leżących na wielkiej misie pełnej owoców. Po chwili zerknęła na Karianę>
- Ale to powinno Ci pomóc...
<wyjęła małą fiolkę - chyba zza rękawa (?) i podała ją dziewczynie>
- Przezorny zawsze ubezpieczony.
Kariana
PostWysłany: Nie 12:24, 29 Paź 2006    Temat postu:
 
- Musiałabyś mnie ogłuszyć i wziąźć na plecy oraz własnoręcznie mnie tam przytachać, mając na uwadze, że wcześniej cię pogryzę, podrapie i nazwę bardzo nieprzystojnie
<zażartowała>
Makoto
PostWysłany: Nie 11:07, 29 Paź 2006    Temat postu:
 
- To byłoby straszne.
<wyszczerzyła do niej zęby>
- Zaczynam jednak mieć obawy, czy aby na pewno nie powinnaś iść do Centrum Medycznego...
<powiedziała powaznie>
Kariana
PostWysłany: Sob 16:22, 28 Paź 2006    Temat postu:
 
<Spojrzała na nią z niedowierzaniem i mimowolnie upiła kilka łyków>
- Roztyje się przez ciebie
<zdołała zażartować>
Makoto
PostWysłany: Pią 18:49, 27 Paź 2006    Temat postu:
 
<Mako spojrzała na nią z ledwo dostrzegalnym niepokojem w oczach. Pociągnęła ją do stolika>
- No to chociaż usiądź.
<"posadziła" ją na krześle przy stole i przed nos postawiła jej gorącą czekolade>
- Nie pytaj, skąd ją mam... Wytrzasnęłam w dosłownym tego słowa znaczeniu.
<uśmeichnęła się>
Kariana
PostWysłany: Wto 18:12, 24 Paź 2006    Temat postu:
 
<Bez słowa pokręciłs głową>
- Po ostatnim razie mam dosć szpitali. Będzie dobrze
<usmiechnęła się blado>
Makoto
PostWysłany: Pon 18:30, 23 Paź 2006    Temat postu:
 
<nie odpowiedziała, ale w jej oczach wyraźnie malował się niepokój. Dotknęła na moment jej czoła>
"Może powinnaś odwiedzić Centrum Medyczne?"
<zaproponowała w myślach>
Kariana
PostWysłany: Sob 16:41, 21 Paź 2006    Temat postu:
 
<Spojrzała na nią ukradkiem i uśmiechnęłą się blado>
- Chyba przywlekłam jakeiś choróbsko odf Elfów... Yith na mnie nakichał... chyba mam gorączkę..
<powiedziała przytłumionym głosem>

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group