Autor Wiadomość
Sara-san
PostWysłany: Pią 15:29, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
- Mam nadzieje...
<odeszli>

{powrót na plac! temat plac)
Neldrin
PostWysłany: Pią 15:27, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
-On powróci... Zygi powróci odmieniony - czuję to...
<wyszeptał obejmując Sare>
Sara-san
PostWysłany: Pią 15:24, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
- Niech matka ma, ma Cię w opiece...
<wyszeptała kiedy klepsydry pękły i zniszczyły się>
Zygi
PostWysłany: Pią 15:22, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
-"Bo musze! Walcze o przetrwanie!Albo on alob ja!!"
<Zygi nadal byl w powietrzu lecz bez nog.Po chwili niebieskie swiatlo zamienilo sie w biale i podlecial do Mastera.>
-Koniec.
<Wyciagnal reke w strone MAstera i wyblyslo z niej swiatlo ktore raz na zawsze zniszczylo Mastera.Zygi oslabiony upadl na ziemie.>
-Saro...Neldrinie...do zobaczenia wkrótce.
<Umarl,a jego cialo po chwili zniklo.Sara i Neldrin znow byli na placu>
Sara-san
PostWysłany: Pią 15:16, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
- Stop!
<Sara nie wytrzymała staneła przed Zygim.>
- Czemu z nim walczysz?
<zapytała się mastera>
Zygi
PostWysłany: Pią 15:13, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
<Master mimo iz byl bez nog i reki dalej mial sile walczyc.Wyciagnal reke w kierunku Zygiego i wypowiedzial jedno z najmroczniejszych zaklec jakie istnieje-Sadarah.Zygi znieruchomial i czul bol w kosciach.Po chwili druga jego noga oderwala sie od ciala.>
-Aaaaa!!!
<Wyl z bulu>
-"HAhahahaha..."
<Master mimo iz takze nie mial konczyn smial sie w najlepsze>
Sara-san
PostWysłany: Pią 15:10, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
- Sore kousen...
<Anelica powoli zaczęła podleczać klepsydre Zygiego a pozostawiła czarną klepsydre Mastera>
Zygi
PostWysłany: Pią 14:50, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
<NAdal byl w powietrzu i strata nogi nie przeszkadzala mu.>
-Tak doznalem ukojenia...
<Powiedzial Zygi a potem zaczal sie szybko obracac jak tornado.Potem obracajac sie zadawal MAsterowi blyskawiczne ciosy,ktorych zadnym sposobem MAster nie mogl sparowac.>
-"JAk to mozliwe?? Czemu ja ..."
<Zygi odcial Masterowi nogi.>[/i]
Sara-san
PostWysłany: Pią 14:47, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
<klepsydra coraz bardziej pękała>
- matko dopomóż mi!
<wyszeptała>
Zygi
PostWysłany: Pią 14:36, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
-Dzieki Nel.
<Powiedzial Zygi.NAstepnie skupil sie i wzlecial w powietrze i rozblysl niebieskim swiatlem.>
-To ze jestescie po mojej stronie oznacza ze juz wygralem.
<Powiedzial i wystrzelil jak rakieta na mAstera,ktory ledwo co sie zorientowal.Zygi stratowal go seria poteznych ciosoww.>
-"AARGHT!!!!!!! Nie wygrasz !!!!!!!!"
<MAster ledwo sie trzymiac na nogach wystrzelil w Zygiego pocisk ,ktory byl na tyle silny ,ze pozbawil Zygiego nogi.>

----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam ale nie widzialem tego tematu a po drugie dziekuje za przeniesienie i prosze o skasowanie tych dwóch postów które tu nie pasuja.
Neldrin
PostWysłany: Pią 14:21, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
<Neldrin nie czekając na nic, uklęknął i zaczął coś intensywnie szeptać. Po chwili nad nim pojawiła sie olbrzymia, biała oślepiająca kula, ktora trafiła w Mastera Z, wbijając go w skałę>
-A ty złap to, pokrako...
<powiedział wstając>
Sara-san
PostWysłany: Pią 14:20, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
- Cholera...
<popatrzyła na Klepsydre Zygiego która powoli jakbyy pękała>
Zygi
PostWysłany: Pią 14:18, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
<Zygi nawet nie drgnal.Wystawil na przod swoja reke i nagle wszystkie pociski zatrzymaly sie i spadly na ziemie.>
-PAmietasz Neldrinie przepowiednie? "Zbliza sie zlo potezniejsze...juz wiem co jest tym zlem.
<Chwycil miecz i podbiegl do Mastera i niestety chybil.Master wbil mu miecz w ramie,a potem nieco sie oddalil>
Sara-san
PostWysłany: Pią 14:16, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
- ...
<nic nie powiedziała tylko usiadła w jej rekach ukazały sie dwie klepsydry jedna Zygiego druga Mastera Z, podtrzymywała na duchu oczywiście tą Zygiego>
Neldrin
PostWysłany: Pią 14:15, 23 Cze 2006    Temat postu:
 
-Ciekawe czy moglbym mu pomóc...
<powiedział do siebie>
<Przez chwile patrzył sie na Sare, ale nie miał pojęcia co powiedziała, więc dalej obserwował bitwe>

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group