 Wysłany: Śro 19:01, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
| -Ja? <Powiedział trochę chaotycznie> -No dopiero co wlazłem do miasta.Ale miasto znam od...bardzo dawna.Dużo podróżuje.Ty zapewne też. <Rozejrzał się> -Ta wszędobylska cisza mnie irytuje. <Zrobił dziwną minę ,nieco zmartwioną i podążył w sobie znanym kierunku> -Do następnego spotkania Meldanie.Mam parę rzeczy do załatwienia. |
|
| Wysłany: Wto 20:16, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
| -Trochę po nad miesiąc. <Obliczył szybko> -A ty? |
|
| Wysłany: Wto 17:44, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
| -Zygi.Nazwisko bodajże...Firevolt czy jakoś tak.Dawno go nieużywałem. <Zaksztusił się niewiadomo czym i spojrzał na Meldana> -Od dawna jesteś w mieście? |
|
| Wysłany: Nie 10:52, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| -Meldan. Jestem Meldan. <Powiedzał spokojenie> -A ty jesteś...? |
|
| Wysłany: Czw 17:00, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| -Bractwa mają tendencje do zamieniania się w sekty.Tak to już bywa.Tak wogóle to miło mi cię poznać panie... <Przyjrzał się nieznajomemu> |
|
| Wysłany: Czw 15:07, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| -Cóż widocznie przybyłem za późno. |
|
| Wysłany: Śro 19:17, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| <Przechodząc niedaleko zauważył pergamin na tablicy i zaciekawiony podszedł do niej.> -Przywódców bractwa...fajnie to kiedyś brzmiało. <Dopiero teraz spostrzegł nieznajomego stojącego parę kroków dalej> -Witaj.Czego szukasz przy tej starej ruderze? Czyżbyś nie wiedział ,że od bardzo dawna już wyszła z użytku? <Spytał spokojnie niechcąc urazić obcego> |
|
| Wysłany: Czw 17:45, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| <Hebanowe drzwi pomieszczenia otworzyły się nie odmawiając sobie cichego skrzypnięcia. Przez próg powoli weszła wysoka, zakapturzona kobieta. Rozejrzała się i jej bordowe oczy zatrzymały się na jedynej osobie które się tam znajdowała. Mężczyźnie, którego poznać jeszcze nie zdążyła. Zignorowała go i przeszła do tablicy ogłoszeń oprawionej w czarne ramy. Zdjęła kaptur z głowy ukazując śnieżno biały warkocz. Przybiła szybko zapisany pergamin do tablicy i ruszyła z powrotem w stronę drzwi. Z pergaminu można było wyczytać następujące ogłoszenie: > "Drodzy mieszkańcy Lossehelin. Z powodu dłuższej nieobecności przywódców klanu zmuszeni jesteśmy zamknąć bractwo na pewien okres. Jeśli ktoś uważa, że się nadaje oraz ma czas i chęć zostać przywódcą, proszę pisać do Władców krainy lub ich zastępców. Z góry dziękujemy i przepraszamy za nidogodności. Z poważaniem i wyrazami ogromnie niskiego szacunku - wasza władczyni, Kirai Fuzen." <Kobieta nałożywszy kaptur na głowę wyszła z pomieszczenia> |
|
| Wysłany: Pon 13:48, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
| -Chciałbym dołączyć do bractwa. Umiem walczyć i się bronić. Zwą mnie Meldan. |
|
| Wysłany: Sob 13:54, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <na ścianie wyryte zostało imię Sara> |
|
| Wysłany: Sob 13:53, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Ja równierz jako wojowniczka z daleka chciałabym się zapisać do bractwa. Umiem walczyć, bronić się. Moja wilczyca jest ze mną. Zwą mnie Sara a wilczycę Lin... Odporna jestem na zywioły oprócz lodu... |
|
| Wysłany: Pią 17:34, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <na ścianie wyryte zostało imię Neldrin> |
|
| Wysłany: Pią 17:33, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Chciałbym zapisac sie do bractwa... Umiem walczyc i sie bronic, a z tymi driadami to wypadek przy pracy...  Z zywiolami nie powinienem miec klopotów, na wiekszosc jestem dosc odporny...
<powiedzial pewnym głosem> "To jest chyba jedyna pozytywna cecha mojej rasy... Odpornosci... - pomyslal" |
|
| Wysłany: Pią 16:42, 09 Cze 2006 Temat postu: Magiczna Ściana(rekrutacja) |
|
| <Na ścianie Bractwa znajduję się magiczna przestrzeń,pod nią widnieje napis:> :"Wymów swoje imię i dołacz do nas.Przyjmujemy każdego kto potrafi się bronić lecz wiedz że sprawdzimy twe umiejętności". <pod tym napisem wyryta jest lista członków Bractwa> Lista członków: 
Amral-Wielki Mistrz Zygi-Wielki Mistrz Neldrin-(w/n/n/n)-testy Sara-przed testem |
|