Makoto |
Wysłany: Pon 15:35, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
Hm... Moje ulubione powiedzenia i sentencje zazwyczaj mają łaciński rodowód, ewentualnie wypłynęły spod pióra Alberta Einsteina, Ryszarda Kapuścińskiego, Władysława Bartoszewskiego, Mahatmy Gandhiego, Umberto Eco, Paula Coelho lub Andrzeja Sapkowskiego. Aby Was nie zanudzać, pozwolę sobie przytoczyć zaledwie kilka ;)
Łacina:
Vivere militare est. - Życie jest walką. [Seneka]
Per aspera ad astra. – Przez ciernie do gwiazd. [Seneka]
Non omnis moriar. - Nie wszystek umrę. [Horacy]
Albert Einstein:
Jestem głęboko wierzącym ateistą. Idea osobowego Boga jest mi raczej obca, a nawet wydaje mi się naiwna.
Jeżeli moja teoria względności okaże się słuszna, Niemcy powiedzą, że jestem Niemcem, a Francuzi, że obywatelem świata. Jeśliby miała się okazać błędna, Francja oświadczyłaby, że jestem Niemcem, a Niemcy, że jestem Żydem.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Ryszard Kapuściński:
Na szczytach nigdy nie jest ciepło. Wieją lodowate wichry, każdy stoi skulony i musi pilnować się, żeby sąsiad nie strącił go w przepaść.
Historia jest często produktem bezmyślności. Jest bękartem ludzkiej głupoty, płodem zaćmienia, idiotyzmu i szaleństwa. W takich wypadkach jest robiona przez ludzi, którzy nie wiedzą, co czynią, więcej – nie chcą wiedzieć, odrzucają taką ewentualność z odrazą i gniewem. Widzimy ich, jak zmierzają ku własnej zagładzie, jak sami szykują na siebie wnyki, jak zawiązują sobie pętlę, jak pilnie i wielokrotnie sprawdzają, czy te wnyki i pętle są mocne, czy będą wytrzymałe i skuteczne.
Istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej.
Władysław Bartoszewski:
Na pewno nie wszystko, co warto, to się opłaca, ale jeszcze pewniej (...) nie wszystko, co się opłaca, to jest w życiu coś warte.
Ludzie wychowywani w latach 40. nie wiedzieli, że żyją w Polsce numer dwa. Ci, którzy umierali w Katyniu też nie ginęli za numerki, tylko za swoją ojczyznę.
Gdyby obecny prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush obrażał się o każdą głupotę, pomówienie, obelgę, karykaturę, to powinien dwa razy w tygodniu ponieść próby samobójcze, ponieważ w jego własnym kraju, w jego własnej partii jest ostra krytyka jego działania. Trzeba mieć twardą skórę albo zajmować się hodowaniem kwiatków, a nie polityką.
Mahatma Gandhi:
Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.
Oko za oko uczyni tylko cały świat ślepym.
Żyj tak, jakbyś miał umrzeć jutro. Ucz się tak, jakbyś miał żyć wiecznie.
Andrzej Sapkowski:
Każdy sen, ten czarowny i piękny, zbyt długo śniony zamienia się w koszmar. A z takiego budzimy się z krzykiem.
A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.
Wczoraj wieczór myślałem o ratowaniu świata.[...] Dziś rano o ratowaniu ludzkości. Ale cóż, trzeba mierzyć siły na zamiary. I ratować to, co można. |
|